„Bug burgers” z dodatkiem świerszczy z Ontario wkraczają do menu londyńskiej kawiarni
Londyńska kawiarnia łamie standardy burgerów, oferując trio burgerów z wołowiną bawolą, łosiem i strusia. Jednak jedynym białkiem, które rzadko pojawia się w menu, a mimo to wzbudza ciekawość klientów, jest burger z krykieta.
W kawiarni London Bicycle Cafe przy Thames Street do przygotowania burgera z owadami używa się proszku ze świerszczy uprawianych w Ontario, zmieszanego z bazą z czarnej fasoli.
„Gdyby ktoś po prostu dał mi burgera ze świerszczem i go zjadł, powiedziałbym po prostu: »bardzo dobry smak, wręcz pyszny, z nutą słodyczy«” – powiedział klient John Langford.
Z wegańskim majonezem czosnkowym, serem chow chow i rukolą, burger z robakami nie powstał po to, by szokować. Zamiast tego, jak twierdzi szef kuchni w kawiarni, która jest również miejscem sprzedaży i naprawy rowerów, celem był zrównoważony rozwój.
Białka wybrano, ponieważ – od farmy do stołu – generują mniej emisji dwutlenku węgla w porównaniu z wołowiną, powiedziała szefowa kuchni Alicia Berkelmans. Okazuje się to dużym atutem dla niektórych klientów, którzy widzą statystyki podane w menu.
„Chciałbym pracować w obszarze zrównoważonego rozwoju, więc to coś, co naprawdę cenię” – powiedział Ethan Leaf po ukończeniu tria sliderów. „Widząc, że to coś bardziej zrównoważonego, naprawdę to doceniam”.
„Ogólnie rzecz biorąc, opinie były naprawdę, naprawdę pozytywne” – powiedział Berkelmans, zauważając, że codziennie serwowanych jest około 15–20 mini-sliderów. „Wszyscy byli zachwyceni, a przez ostatnie kilka tygodni pomagali nam dopracowywać danie. Było wspaniale”.
Hodowca świerszczy twierdzi, że to nie jest „antymięsne”Proszek ze świerszczy pochodzi z Entomo Farms, na wschód od Peterborough, gdzie produkuje się białko przeznaczone do spożycia przez ludzi i zwierzęta. Choć wciąż jest to niszowy rynek dla ludzi, Darren Goldin, kierownik operacyjny, twierdzi, że osoby lubiące eksperymenty kulinarne, chętnie go spróbują.
Powiedział, że jedną z cech, która zainteresowała Bicycle Cafe, jest ilość ziarna zjadanego przez świerszcza. Goldin powiedział, że jest to mniej niż w przypadku tradycyjnych zwierząt mięsnych, co przekłada się na mniejszy ślad węglowy. Wyjaśnił, że funt świerszczy można wyhodować z mniej niż dwóch funtów ziarna.
Ważne jest, aby ludzie zrozumieli, że ta firma nie jest przeciwko mięsu, powiedział Goldin, ale raczej stanowi uzupełnienie wszystkich innych rodzajów mięsa, które ludzie lubią.
„Niektórzy jedzą bardziej odważnie, a inni są bardziej konserwatywni. Nie przekonamy wszystkich”.

cbc.ca